Blog o podróżach na Antyle Holenderskie i osobistych wrażeniach, o zajęciach dla tamtejszych studentów i publicznych wykładach, o tym, co egzotyczne, i tym, co swojskie, choć dalekie.
środa, 16 kwietnia 2014
Następna historia...
W Następnej historii (Het volgende verhaal, 1991, wyd. pol. 1999, tłum. Zofia Klimaszewska), mini-powieści holenderskiego pisarza Ceesa Nootebooma, znalazłem taki oto cytat:
"...piszę przewodniki turystyczne. To idiotyczne zajęcie, które uprawiam dla chleba, ale i tak nie dorównuję tępotą autorom różnych tak zwanych 'podróży literackich', którzy odczuwają nieodpartą potrzebę zamazania swą cenną duszą wszystkich krajobrazów świata dla epatowania mieszczan."
Dwa tygodnie przed wylotem obiecuję tego akurat na blogu nie robić...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trasa pomnikowa
Po Oranjestad spacerowałem dwukrotnie trasą pomnikową. Tak ją sobie nazwałem. W przestrzeń miasta wpisano szereg pomników - niekiedy miałe...
-
Wszystkie wyspy wchodzące w skład dawnych Antyli Holenderskich znajdują się w archipelagu tzw. Małych Antyli. Najlepszą, najbardziej poglądo...
-
Bardzo interesująca wizyta w Fundashon pa Planifikashon di Idioma ( ndl. Stichting voor Taalbeplanning ; hisz . Fundación para la P...
-
Jetlag znów. Ale jakby mniej dokuczliwy. Lepiej było zajmować się tylko Afryką Południową; mimo podobnej odległości, zostaje się przynajmn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz